Księga Psalmów

|1|2|3|4|5|6|7|8|9|10| |11|12|13 14|15|16 17|18|19|20| |21|22 |23|24|25|26|27|28|29|30| |31|32|33|34|35|36|37|38|39|40| 41|42|43|44|45|46 47|48|49 |50||51|52|53|54|55|56|57|58 59 |60|61|62|63|64|65|66|67|68|69 |70|71|72|73 74|75|76 77|78|79 |80|81|82|83|84|85 86|87|88 89|90| |91|92|93|94 |95|96|97 |98|99|100  101|102|103 104|105|106 |107|108|109|110||111|112 |113|114|115|116|117|118|119|120| |121|122|123|124 125|126|127 |128|129|130 | |131|132|133 134|135|136 137|138|139 140| |141|142 143|144|145 146|147|148 149|150|

(1) Przewodnikowi chóru. Psalm synów Koracha.

(2) Słuchajcie tego, wszystkie ludy; Nakłońcie uszu, wszyscy mieszkańcy świata!

(3) Zarówno wy, synowie ludu, jak wy, synowie możnych, Zarówno bogaty, jak i ubogi!

(4) Usta moje będą wypowiadać słowa mądre; A rozmyślanie serca mego będzie rozsądne.

(5) Nakłonię do przypowieści ucho swoje, Rozwiążę przy cytrze zagadkę swoją:

(6) Czemu mam się bać w dniach złych, Gdy osacza mnie złość moich napastników,

(7) Którzy polegają na dostatkach swoich I chlubią się mnóstwem bogactw swoich?

(8) Przecież brata żadnym sposobem nie wykupi człowiek Ani też nie da Bogu za niego okupu,

(9) Bo okup za duszę jest zbyt drogi I nie wystarczy nigdy,

(10) By mógł żyć dalej na zawsze I nie oglądał grobu.

(11) Zobaczy bowiem, że mądrzy umierają, Głupi i prostak pospołu giną I zostawiają obcym bogactwo swoje.

(12) Domy ich są grobami na wieki, Mieszkania ich z pokolenia w pokolenie, Chociaż imionami swymi nazwali kraje.

(13) Ale człowiek, choć żyje w przepychu, nie ostoi się, Podobny jest do bydląt, które giną.

(14) Taka to jest droga tych, którzy żyją w błędnej pewności siebie, I taki koniec tych, którym własna mowa się podoba. Sela.

(15) Pędzą jak owce do otchłani, śmierć jest pasterzem ich. Ale prawi panować będą nad nimi z poranku. Zamysły ich będą unicestwione; Otchłań będzie ich mieszkaniem.

(16) Lecz Bóg wyzwoli duszę moją z krainy umarłych, Ponieważ weźmie mnie do siebie. Sela.

(17) Nie bój się, gdy się ktoś bogaci, Gdy rośnie chwała domu jego,

(18) Bo gdy umrze, nic z sobą nie weźmie I nie pójdzie za nim chwała jego.

(19) Choćby za życia swego mienił się szczęśliwym; Choćby się chwalił, że mu się dobrze wiedzie,

(20) Pójdzie do pokolenia ojców swoich, Którzy już nigdy nie ujrzą światłości.

(21) Człowiek, który żyje w przepychu, tego nie pojmie, Podobny jest do bydląt, które giną.

Poprzedni rozdział

Góra

Następny rozdział

 Strona główna